niedziela, 27 listopada 2011

niedziela 27.11.2011

Interwał tygodniowy:
Wszystko zaznaczone na wykresie. Wszędzie można przeczytać obecnie o formacji ORGR która zaznaczona jest na wykresie dziennym poniżej, a właściwie jej zarys. Wybicie takiej formacji nastąpi ewentualnie dopiero w rejonie 2450 gdzie także przebiega linia trendu spadkowego zaznaczona na wykresie kolorem pomarańczowym. Ale do tych rejonów narazie mamy bardzo daleko. Wracając jeszcze do wykresu tygodniowego. Zaznaczyłem tam kilka kresek wsparć i oporów. Widać np czerwoną WLT która ma dość mocne znaczenie. Skoro mówimy o formacji ORGR to warto wspomnieć o formacji (bardzo nieforemnej) RGR która zaznaczona jest fioletowym kolorem, co prawda ramiona są nieproporcjonalne do głowy ale nie takie "twory" w przeszłości dawały zarobić. Sama świeca z interwału tygodniowego nie ma, aż tak bardzo pro spadkowej wymowy ze względu na spory dolny cień, który utworzony został w rejonie wsparć geometrycznych. 2140-2130.Jak pisałem w poprzednim wpisie na temat naszego rynku byki stworzyły sobie szanse do ataku, a czy ją wykorzystają?
Interwał dzienny

Wspomniana wcześniej formacja orgr z której zasięg to okolice 2800. Do wybicia bardzo daleko. Pozytyw to zawracający w wyprzedaniu STS generujący sygnał zakupu. 3 świece ostatnie dają jakąś nadzieje na tzw. rajd św. mikołaja. Ale jego ewentualny zasięg pozostaje sprawą otwartą. Na interwale h1 widzimy cały czas obowiązujący kanał spadkowy (kolor czerwony) o którym celowo wspominam w każdym wpisie. Wyjście z niego górą da szansę na większe wzrosty. Strefa oporowa na ten tydzień to okolice 2220-2230.  Wsparcie natomiast to 2130-20.

Do potencjalnej formacji ORGR pasowałby taki o to układ falowy przywoływany już w jednym z wcześniejszych wpisów. Tylko wtedy od dołka przyjmujemy klin początkowy a cały spadek to jego korekta. Jak pokazywałem  w jednym z wpisów nie jest to jedyna możliwość.
Dwa zdania podsumowujące. Mamy na tą chwilę sekwencje spadkową z szansami na jej złamanie. Czy ono nastąpi tego na tą chwilę nie wiemy ale wiemy, że powstał układ dający taką możliwość więc należy bacznie obserwować rynek i reagować na płynące z niego sygnały. W razie kolejnego dołka po większym odbiciu sytuacja zacznie wyglądać jeszcze gorzej niż obecnie. Ja jestem dobrej myśli co do prób wyjścia w rejon górnego ograniczenia kanału spadkowego a czy uda się wrócić do wzrostów przynajmniej do końca roku? Tutaj już pozostaje umiarkowanym pesymistą na tą chwilę ale 1-2 sesje mocno wzrostowe i sytuacja się odmieni. NA S&P500 mamy rejon 61,8% zniesienia całego wzrostu + dolne ograniczenie chmury ichimoku może tam byczki też chociaż odbić troszkę spróbują. Także obserwujmy i reagujmy. Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz